niedziela, 7 kwietnia 2019

DOLINA CHOCHOŁOWSKA

 

Kolejny piękny dzień, a Ja się wybrałam do najdłuższej i największej doliny w polskich Tatrach czyli do Doliny Chochołowskiej, która o tej porze przyciąga "niestety" mnóstwo turystów. Piszę "niestety" ponieważ jestem osobą nie znoszącą tłoku, ale jest to dla mnie zrozumiałe, że każdy chce widzieć fioletowe łąki;) Aby wejść na szlak stałam z godzinę aby kupić bilet wstępu.. więc trzeba się uzbroić  się w cierpliwość..
Dzień był słoneczny, a humor dopisywał. Zaraz na początku szlaku już było widać fioletowe Krokusy. Zaś po drodze można było zobaczyć pozostałości śniegu, śliski lód, gdzie trza było trochę uważać aby się nie poślizgnąć. Była, także kałuża z dużą ilością śpiewających żab;)
Mimo tego, że na szlaku zastałam mnóstwo ludzi, był to dzień niezapomniany ponieważ u celu zastaliśmy przepiękną Tatrzańską fioletową łąkę czyli Dolinę Chochołowską całą pokrytą w Krokusach.. Czyż nie pięknie?

piątek, 5 kwietnia 2019

Berchtesgaden

Berchtesgaden (dawniej Berchtolsgaden) miejscowość położona w Alpach Salzburskich. 
...znane z tego, że w latach 1934–1945 mieściła się tu rezydencja Adolfa Hitlera – Berghof.
 Było to miejsce spotkań twórcy III Rzeszy z Kurtem von Schuschniggiem i Nevillem Chamberlainem. 12 lutego 1938 uzgodniono w tej miejscowości przyłączenie Austrii do III Rzeszy (Anschluss). Tutaj również ustalono plan przejęcia przez Niemcy Sudetów, a w marcu 1939 Hitler złożył propozycje Józefowi Beckowi, aby zgodzić się na włączenie Gdańska do Niemiec oraz przyłączyć się po stronie Rzeszy do wojny z ZSRR.
W miejscowości znajduje się stacja kolejowa Berchtesgaden Hauptbahnhof.








miasteczko fajne.. jest gdzie spacerować jest co zwiedzać
..w przyszłości opublikuje więcej zdjęć

 ja jednak byłam na rajdzie samochodowym 





ZĄB, GUBAŁÓWKA

 

W kwietniu tego roku wybrałam się do Poronina. Dawno nie byłam w tych okolicach, więc byłam bardzo ciekawa co się zmieniło w tym rejonie. W pierwszy dzień mojego pobytu znalazłam się we wsi Ząb leżącej na Pogórzu Gubałowskim. Wieś pełna widoków.. oraz pięknych Krokusów o tej porze;) U góry Tatry u dołu Krokusy co trzeba więcej do szczęścia? Jak dla mnie, to Ja w tym momencie już byłam w raju;)
Droga, którą wędrowałam prowadziła na Gubałówkę wśród pięknych góralskich budynków gdzieniegdzie rosły fioletowe kwiaty gdzieniegdzie były pozostałości śniegowe.  Byłam pod wielkim wrażeniem tego wszystkiego co jest wokół mnie.. może dlatego, iż wróciły wspomnienia gdy bywałam tu dosyć często w młodzieńczych latach... i nie mogłam uwierzyć że znów tu jestem.
Wzdłuż drogi przywitały mnie sarenki, a także Pani która sprzedawała wełniane skarpetki. Bardzo była nie zadowolona moim brakiem zainteresowania kupna ocieplaczy;) Jednak to mnie nie zraziło dalej podziwiałam ścianę szczytów pięknych oszronionych Tatr. 
Na Gubałówce zrobiłam kilka zdjęć i szybciutko udałam się w stronę kolejki linowej. Było coraz bardziej ciemnawo, więc nie było co tam szukać. Okazało się, że za parę minut będzie ostatni zjazd w dół.  

PORONIN

 

Poronin leży nie daleko Zakopanego (odległość ok. 7 km). Myślę, że każdy zna tą miejscowość doskonale. Niestety dla mnie to był pierwszy pobyt w tym mieście. Zaraz po przyjeździe rozpakowaliśmy bagaże i poszliśmy podziwiać widoki ośnieżonych góry..





W centrum Poronina jest ciekawy drewniany domek z historią. Dookoła niego figurki, które przedstawiają muzyków grających na instrumentach. W domku tym podobno przesiadywał niejaki Lenin. 
 
Noclegi i smaczne posiłki: 
Anny i Władysława Dorula przy ul. Gut - Stapińskiej 1 w Poroninie. 
Naprawdę pyszne jedzenie, czyste pokoje, a to przecież też jest ważne;)

MACZUGA HERKULESA

  W maju wybraliśmy się zobaczyć Maczugę Herkulesa, która stoi przed zamkiem Pieskowa Skała w Dolinie Prądnika. Obszar ten należy do Ojcowsk...